Cerrad Czarni - BBTS 3:0
W piątej kolejce Plusligi notujemy czwartą porażkę w sezonie. Tym razem lepsi od naszych zawodników okazali się radomianie, którzy bez problemów pokonali zespół BBTS.
Cerrad Czarni Radom - BBTS Bielsko-Biała 3:0 (25:16, 25:23, 25:17)
MVP: Michał Filip
Skład BBTS: Macionczyk, Tarasow, Siek, Krikun, Janeczek, Cedzyński oraz Czauderna (libero) Marek, Łukasik, Gaca, Piotrowski, Bucki.
Do dzisiejszego spotkania bielszczanie przystąpili bez kontuzjowanego Harrisona Peacocka, który został w Bielsku-Białej leczyć kontuzję kolana. Już od pierwszych akcji meczu było widać duże zaangażowanie po stronie Czarnych. Miejscowi świetnie spisywali się w polu zagrywki, skutecznie utrudniając grę bielszczanom. Oprócz przyjęcia tym razem zawiodła również skuteczność w ataku, w pierwszej partii skończyliśmy zaledwie 9 z 21 ataków. Drugą odsłonę BBTS zaczął z większym animuszem, mniejszą ilością błędów oraz lepszą grą na zagrywcę bielszczanie wypracowali kilkupunktową przewagę. Taki stan rzeczy utrzymywał się do samej końcówki seta. Po raz kolejny w tym sezonie zawodnicy Rostislava Chudika oddali inicjatywę przeciwnikom, którzy skutecznie dogonili BBTS doprowadzając do remisu po 21. Takiej okazji nie wypuścili radomianie, którzy wygrali tę partię do 23. Trzeci set był bliźniaczo podobny do premierowej odsłony.
W dzisiejszym meczu najlepiej punktującymi zawodnikami byli Bartosz Cedzyński i Wiaczesław Tarasow, którzy zdobyli po 10 punktów. Kolejny mecz w Pluslidze bielszczanie zagrają w przyszłą środę w Jastrzębiu Zdroju, gdzie będą nadrabiać zaległości z pierwszej kolejki.
