Już wkrótce – „Państwo Marek”!

Data publikacji: 2021-07-02, autor: mbrokking

To będzie wielka niedziela dla Państwa Marek! Już w ten weekend po pandemicznych perturbacjach w końcu w towarzystwie najbliższych zawrą związek małżeński. Pan Młody – Kajetan po ośmiu latach gry w barwach drużyny BBTS Bielsko-Biała opuścił halę pod Dębowcem. Przez cały ten okres u jego boku wiernie wspierała go narzeczona Asia Karelus, która możliwie każdy mecz swojego ukochanego obserwowała z trybun. Państwu Młodym życzymy samych szczęśliwych dni, dużo miłości i spełnienia marzeń! Zapamiętajcie ten dzień na całe życie!


Już w najbliższy weekend czeka cię prawdopodobnie najważniejszy dzień w życiu! Razem z narzeczoną Asią powiecie sobie sakramentalne „TAK”. Odczuwasz już lekki stres i podekscytowanie związane z nadchodzącymi wydarzeniami? Czy mimo wszystko w obliczu obowiązków związanych z tym przedsięwzięciem nawet nie masz na to czasu?


Kajetan Marek: - Rzeczywiście w ten weekend bierzemy ślub, ale w natłoku różnego rodzaju spraw totalnie nie mam czasu na żaden stres. Nie wiem czy w ogóle się pojawi, ale póki co myślę tylko i wyłącznie o tym czy wszystko załatwiłem, zrobiłem, zorganizowałem. Czekam na dreszczyk emocji w niedzielę. (śmiech)


Pandemia zdołała pokrzyżować wiele planów, na szczęście nie zanosi się na to, aby i wam miała przeszkodzić. Planujecie huczną imprezę czy raczej skromną uroczystość?

 

- Właściwie to pandemia totalnie zmieniła nasze plany związane z tym dniem. Rok temu miał odbyć się ślub razem z niewielkim weselem, ale przez zaistniałą sytuację zdecydowaliśmy się przesunąć organizację na 2021 rok. Ostatecznie przesunęliśmy termin jeszcze raz, ale już tylko o miesiąc. Generalnie organizacja przebiegała z przygodami i ostatecznie zakończy się na skromnej uroczystości dla najbliższych.


Twoja narzeczona to prawdziwa przyjaciółka, ale i wierny kibic. Kiedy tylko rozgrywaliście otwarte dla kibiców mecze w hali pod Dębowcem, zawsze była obecna na trybunach i wspierała cię swoim dopingiem. Jak ta znajomość się zaczęła i ile już trwa?

 

- Rzeczywiście, Asia jest moim wiernym kibicem i bardzo mnie wspiera na co dzień. Nasza znajomość zaczęła się bardzo przypadkowo prawie 12 lat temu. Razem jesteśmy już 11 lat, więc śmiało mogę powiedzieć, że właściwie to prawie nie pamiętam, jak było bez Asi u boku. (śmiech)


Mówi się, że związek to nieustanne kompromisy, niemniej jednak po tylu latach razem chyba nie mogłeś wyobrazić sobie lepszej partnerki na całe życie, w końcu Asia zgodziła się dzielić tobą z siatkówką, a ta jak wiemy pochłania znaczną część twojego życia…


- Dokładnie tak. Kiedy zaczynamy treningi w sierpniu, właściwie całe życie podporządkowane jest siatkówce aż do końca rozgrywek ligowych w kwietniu a nawet maju. Brak wolnych weekendów na pewno jest uciążliwy, szczególnie przy naszej pasji do wyjazdów, ale Asia dzielnie to znosi. Zawsze razem czekamy na wspólne wakacje, kiedy możemy wspólnie odpocząć od codziennej bieganiny i braku wolnego czasu. Asia jest świetną organizatorką, więc lipiec nigdy nie jest nudny. Przez te lata spędzone razem, przyzwyczailiśmy się do tego trybu. Podsumowując, nie mogłem wymarzyć sobie lepszej partnerki, która jest równocześnie najlepsza przyjaciółką, na którą zawsze mogę liczyć.


Ostatnie tygodnie to dla was obojga zapewne mnóstwo zamieszania i chaosu. Sprawy nie ułatwił również twój zabieg. Czy wszystko wróciło już do normy i czujesz się dobrze? Zdołasz przetańczyć całą noc?

 

- Tańczenia raczej nie przewidujemy. Nie jest jeszcze idealnie, aczkolwiek wraca do normy w zakładanym tempie. Czeka mnie jeszcze dużo pracy, rehabilitacji i ćwiczeń, ale na początek sezonu będę gotowy.


W imieniu klubu, kibiców oraz sympatyków siatkówki w Bielsku-Białej pragnę złożyć wam najserdeczniejsze życzenia. Przede wszystkim zdrowia, samych ciepłych, spokojnych dni, mnóstwa miłości i spełnienia najskrytszych marzeń. Czy jest coś, czego jeszcze można wam obojgu życzyć?


- Dziękujemy bardzo. Myślę, że niczego szczególnego nie trzeba nam życzyć... No może trochę więcej wolnego, wspólnie spędzonego czasu.

wykonanie: Strony internetowe Bielsko-Biała

Zdjęcie drużynowe
Wersja na bardzo duże ekrany / stacje robocze Wersja na duże ekrany / laptopy Wersja na tablety Wersja na smartfony